Alimenty po rozwodzie

Alimenty po rozwodzie na rzecz małoletnich dzieci

O obowiązku alimentacyjnym wobec małoletnich wspólnych dzieci małżonków sad musi orzec zawsze, mimo braku wniosku w pozwie. Nie jest on przy tym związany ugoda ale tylko pozasądową w tym zakresie. Może ona za to stanowić materiał dowodowy w sprawie.

Kodeks rodzinny i opiekuńczy w licznych przepisach statuuje zasadę równej stopy życiowej rodziców i dzieci. Małżonek wnoszący pozew o rozwód może domagać się alimentów na rzecz wspólnych małoletnich dzieci (bowiem zobowiązani do alimentacji są tylko biologiczni rodzice). T rudna sytuacja materialna rodziców nie zwalnia ich od obowiązku świadczenia na potrzeby dzieci, chyba że takiej możliwości są pozbawieni w ogóle. Zmuszeni są dzielić się z dziećmi nawet bardzo szczupłymi dochodami, a w sytuacjach skrajnych, zwłaszcza o charakterze przejściowym, sprostanie obowiązkowi alimentacyjnemu może wymagać nawet poświęcenia części składników majątkowych.

Sytuacja dzieci pochodzące z małżeństwa wyznaniowego jest identyczna w zakresie obowiązku alimentowania, jak dzieci pochodzące z małżeństwa zawartego przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego, pod następującymi warunkami:
• zawarcie małżeństwa wyznaniowego odpowiada warunkom ważności małżeństwa zawartego według prawa polskiego,
• nupturienci złożą przy zawarciu małżeństwa wyznaniowego oświadczenia, że znane im są wymagania dotyczące ważności małżeństwa, ustanowione przez prawo polskie
• małżeństwo wyznaniowe uzyskało wpis do księgi małżeństw w urzędzie stanu cywilnego na podstawie wniosku złożonego w terminie pięciu dni od daty zawarcia małżeństwa (albo w terminie przedłużonym na skutek działania siły wyższej (art. 10 ust. 1 Konkordatu zawartego między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską, Dz.U. z 1998 r. Nr 51, poz. 318).
Obowiązek rodziców ponoszenia ciężarów utrzymania i wychowania dziecka jest niezależny od tego, gdzie znajduje się dziecko (czy mieszka razem z rozwiedzionymi rodzicami, którzy postanowili zajmować stale lub czasowo wspólnie mieszkanie, czy mieszka z jednym z rodziców). Kwestia ewentualnej winy jednego z małżonków spowodowania rozbicia małżeństwa nie ma wpływu na obowiązek każdego z rodziców ponoszenia kosztów utrzymania dziecka (orzeczenie SN z 26 kwietnia 1958 r., 3 CR 135/58, LexPolonica nr 316167).

W każdym wypadku wysokość obowiązku alimentacyjnego zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego i możliwości majątkowych i zarobkowych zobowiązanego do alimentacji.

Użyte przez ustawodawcę pojęcie możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego oznacza nie tylko wysokość faktycznych zarobków bądź też czysty dochód z majątku. W ocenie zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego mieszczą się także te niewykorzystane, jeżeli tylko są realne (tzn. środki jakie zobowiązany może uzyskać uwzględniając jego stan zdrowia, czy wykształcenie). Możliwości zarobkowe – to zarówno te przybierające postać pieniężną, jak i te, pobierane w naturze.

Określenie, w jakiej wysokości każde z rodziców zobowiązane jest do ponoszenia utrzymania i wychowania dziecka, powinno nastąpić przez zasądzenie ustalonej kwoty od tego z rodziców, które nie ma dziecka u siebie, przy czym pozostałe koszty w pieniądzach lub wyrażające się w osobistych staraniach o wychowanie dziecka ponosi drugie z rodziców (orzeczenie SN z 19 marca 1952 r., sygn. akt C 964/51, NP 1952, nr 5, s. 83).

Obowiązek alimentacyjny rodziców w stosunku do dziecka, bez względu na to, czy rodzice są małżeństwem i pozostają we wspólności małżeńskiej, czy też nie, jest zależny od faktu, przy którym z rodziców dziecko pozostaje i jest wychowywane. Jeżeli rodzice zerwali wspólność małżeńską i jedno z nich, choćby wbrew woli drugiego i bez żadnego usprawiedliwienia, zabrało dziecko ze sobą, drugie z rodziców nie może zwolnić się z obowiązku alimentacyjnego, którego zakres określają jego możliwości majątkowe i zarobkowe, na tej tylko podstawie, że nie pozbawiono go władzy rodzicielskiej, a dziecko zostało zabrane bez porozumienia z nim i bez słusznej przyczyny (orzeczenie SN z 26 marca 1954 r., sygn. akt I CR. 327/54, LexPolonica nr 369317).


Z art. 27 i 96 jak i 133 kro wynika, iż rodzice dziecka, do czasu kiedy nie jest ono jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, obowiązani są zapewnić mu:
• niezbędne środki utrzymania, dobra o charakterze materialnym w postaci mieszkania, wyżywienia, odzieży, pomocy naukowej, wypoczynku, rozrywek kulturalnych
• starania o rozwój fizyczny i duchowy, czyli wkład osobistych starań w wychowanie dziecka, pielęgnowanie go i nadzór nad nim, przygotowywanie posiłków, dbałość o rozwój psycho-emocjonalny itp.
Obowiązek alimentacyjny rodziców względem dziecka ma dwojaką postać i jest niezależny od stosunku dziecka (nawet nagannego) wobec zobowiązanego rodzica:
• jako świadczenie o charakterze niematerialnym –osobiste starania o utrzymanie i wychowanie dziecka
• świadczenia materialne (rzeczowe i pieniężne).
Zaspokajanie materialnych potrzeb dziecka nie zwalnia żadnego z rodziców od udziału w staraniach o jego rozwój i wychowanie. Doniosłość osobistych starań o utrzymanie lub wychowanie dziecka sprawia, że wypełnienie obowiązku alimentacyjnego przez jedno z rodziców wobec dziecka może się ograniczyć tylko do tych starań. To Sad będzie musiał w okolicznościach faktycznych ocenić, czy osobiste starania, jednego czy obojga małżonków wyczerpują obowiązek alimentacyjny zobowiązanego w całości, czy tylko w części. Zależy to z reguły od takich okoliczności jak dalece dziecko absorbuje wychowawczo jedno z rodziców, wiek dziecka, stan zdrowia dziecka.
Art. 133 kro określa ogólnie istnienie obowiązku alimentacyjnego rodziców względem dziecka, jeżeli:
• nie jest ono w stanie utrzymać się samodzielnie, a dochody z majątku dziecka nie wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania,
• gdy dziecko jest wprawdzie w stanie utrzymać się samodzielnie, ale znajduje się w niedostatku.

O wysokości obowiązku alimentacyjnego decydują aktualne potrzeby dziecka, a nie przyszłe. W razie zmiany potrzeb (na większe czy mniejsze) osoba mająca w tym interes prawny jest legitymowana do wytoczenia powództwa na podstawie art. 138 kro w zakresie orzeczenia zgodnie z tą zmianą. Wówczas legitymowane są dzieci, jednak z racji ich małoletniości reprezentowani będą przez przedstawiciela ustawowego – najczęściej jednego z rodziców.

Obowiązek alimentacyjny małżonków wygasa wówczas, gdy dziecko jest w stanie utrzymać się samodzielnie –łączy się to z możliwością podjęcia pracy zarobkowej, która jednak nie może być uwzględniana jeżeli dziecko kontynuuje naukę. Jak przyjął Sąd Najwyższy w wyroku z 12 lutego 1998 r., sygn. akt I CKN 499/97, LexPolonica nr 346264, nawet zdobycie dwóch zawodów przez dziecko nie uwalnia rodziców od obowiązku świadczenia alimentów, jeżeli taki uprawniony podejmuje studia. Znane są również sytuacje, kiedy to dziecko na skutek swego kalectwa wrodzonego lub nabytego później albo w związku z niedorozwojem umysłowym albo nigdy, albo przez długi okres nie będzie w stanie utrzymać się samodzielnie, wówczas obowiązek alimentacyjny rodziców będzie skorelowany ze stanem zdrowia dziecka.

Nie jest prawda często powtarzane stanowisko, że obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dzieci wygasa z chwilą ukończenia 26 lat. Kro nie zawiera cenzusu wieku, a jedynie możliwość samodzielnego utrzymania się. Rodzice pełnoletniego dziecka, które kontynuuje naukę, obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem niego. Nie można jednak przyjąć, by rodzice byli obowiązani dostarczać środków utrzymania dziecku, które będąc już przygotowane należycie do wykonywania przez nie odpowiedniego dla niego zawodu, podejmuje dla podniesienia swych kwalifikacji dalsze kształcenie się, ale zaniedbuje studia, nie robi należytych postępów, nie otrzymuje obowiązujących zaliczeń, nie zdaje w terminie przepisanych egzaminów, a zwłaszcza jeżeli z własnej winy powtarza lata studiów i wskutek tego nie kończy studiów w przewidzianym programem okresie (wyrok SN z 8 sierpnia 1980 r., sygn. akt III CRN 144/80, LexPolonica nr 310012).

Jednak orzecznictwo wskazuje, że przy orzekaniu o obowiązku alimentacyjnym rodziców względem dziecka, które osiągnęło pełnoletniość, należy brać pod uwagę, czy wykazuje ono chęć dalszej nauki oraz czy jego zdolności i cechy charakteru pozwalają na rzeczywiste kontynuowanie przez nie nauki. Jeżeli pełnoletnie dziecko, mające wyuczony zawód, zamierza studiować na prywatnej wyższej uczelni, z czym – obok kosztów utrzymania – łączy się czesne, trzeba także uwzględniać okoliczność, czy pozwala na to stopa życiowa rodziców (wyrok SN z 30 czerwca 1999 r., sygn. akt III CKN 199/99, niepubl.).